Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi blindman z miasteczka Krzyż Wlkp./Kalisz. Mam przejechane 50405.31 kilometrów w tym 565.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.46 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy blindman.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 27.20km
  • Czas 01:22
  • VAVG 19.90km/h
  • VMAX 35.81km/h
  • HRmax 179 ( 93%)
  • HRavg 167 ( 86%)
  • Sprzęt kuleczka :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyścig XC - im. Zbyszka i Marka TKKF Winogrady

Niedziela, 8 marca 2015 · dodano: 10.03.2015 | Komentarze 6

Pierwszy ścig w tym roku. Pierwsze tegoroczne spotkanie z chłopakami z team'u i ich formą, zwłaszcza że moja raczej nie najwyższa, a większość ma przynajmniej dwukrotnie większy bilans kilometrów i już dwa wyścigi za sobą. 
Dojazd do Poznania w okolicach 9.30 wysiadka z samochodu, składanie roweru i jazda na TKKF. Na miejscu pojawiam się kilkanaście minut przed startem juniorów i dzisiejszych solenizantek, oczywiście przy oprawie słownej p. Kurka :)
W trakcie pojawia się Jarek, następnieJacekWojtekDawid. Później zjawiają się AsiaZbyszek. Trochę my pogadali, trochę się rozgrzali (bo ja osobiście pod osłoną drzew autentycznie zacząłem marznąć) aż przyszedł czas na wyścig. Mnie chyba udzieliło się jakieś podniecenie przedstartowe bo mimo że tylko stałem to pulsometr wskazywał tętno w okolicach 100bpm...
Startowaliśmy z Jarkiem i Wojtkiem z zaszczytnego miejsca tzn. tuż przed emerytami, rencistami, inwalidami na wózkach itp. czyli z szarego końca...Zaraz po starcie pierwsza górka zrobiła to co miała zrobić czyli rozciągnęła peleton najbardziej jak to możliwe :)
Chłopaki już byli przede mną , nie mówiąc już o Jacku i Dawidzie którzy atakowali od frontu. Pierwsze schody i nieudolne kopiowanie (dobrego) pomysłu Jarka przez jednego z zawodników dopełniło sprawy. Generalnie cały wyścig przypominał gonitwę i ucieczkę między trzema gazelami w czerwono-czarno-białych barwach. Każda z gazel miała swój słaby moment, mnie złapał na sam koniec kiedy to pościg Jarka i Wojtka ruszył kawaleryjsko do przodu. Zwłaszcza Wojtka, który pod koniec dreptał tak jakby dopiero co zaczął wyścig :)
W międzyczasie Olga Wojtka i Zbigniew pstrykali fotki, w roli kibica pojawił się Dawid z DNF oraz Marek

Podsumowując impreza przednia, szkoda tylko że ostatnia tego typu w tym roku (choć jest plotka o jakiejś letniej edycji).
wyniki:
generalna: 27/58
master: 19/40
czas:  59:50

oto trzy gazele:


a oto klasyczny galop:



dzięki chłopaki za dobrą zabawę !!! :)
Kategoria wyścigowo



Komentarze
blindman
| 17:36 piątek, 20 marca 2015 | linkuj dzięki ale "historię" tej pasjonującej walki tworzyło nas trzech (takich trzech jak nas dwóch to nie ma ani jednego :)
z3waza
| 11:18 czwartek, 12 marca 2015 | linkuj Fajna walka i jeszcze lepszy opis :)
blindman
| 20:05 środa, 11 marca 2015 | linkuj zabrakło mi chłodnej głowy :)
a wystarczyło nie uciekać przed Wami tylko pozwolić się dogonić wcześniej i potem razem napierać, choć i tak pewnie wiele by to nie zmieniło :)
josip
| 10:36 środa, 11 marca 2015 | linkuj Brawo! Zdecydowanie byłeś czarnym koniem (tj. czarną gazelą) zawodów:), już myślałem, że Cię nie dojdziemy..
blindman
| 20:37 wtorek, 10 marca 2015 | linkuj hehe, widzisz jak nas zamęczyłeś :D
JPbike
| 20:31 wtorek, 10 marca 2015 | linkuj Pokazałeś chłopie na co Cię stać - tak trzymać !
Jak mijałem Was na mijankach to coś mi nie pasowało, bo raz jechałeś TY, raz Drogbas, raz josip :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa edzaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]