Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi blindman z miasteczka Krzyż Wlkp./Kalisz. Mam przejechane 50405.31 kilometrów w tym 565.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.46 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy blindman.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

wędrówki bez celu

Dystans całkowity:5391.31 km (w terenie 253.00 km; 4.69%)
Czas w ruchu:213:42
Średnia prędkość:21.58 km/h
Maksymalna prędkość:64.92 km/h
Suma podjazdów:244 m
Maks. tętno maksymalne:177 (92 %)
Maks. tętno średnie:149 (77 %)
Liczba aktywności:158
Średnio na aktywność:34.12 km i 1h 37m
Więcej statystyk
  • DST 57.97km
  • Czas 02:19
  • VAVG 25.02km/h
  • VMAX 63.13km/h
  • Sprzęt kuleczka :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

po pracy

Wtorek, 16 lipca 2013 · dodano: 16.07.2013 | Komentarze 0

po powrocie z pracy w poszukiwaniu nowych szlaków wokół Kalisza i w samym Kaliszu, nawet coś tam się znalazło :)

  • DST 0.86km
  • Czas 00:03
  • VAVG 17.20km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Sprzęt kuleczka :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

wokół komina

Piątek, 12 lipca 2013 · dodano: 16.07.2013 | Komentarze 0

dosłownie wokół bloku bo się co najmniej rozpadało

  • DST 27.82km
  • Czas 01:30
  • VAVG 18.55km/h
  • VMAX 53.52km/h
  • Sprzęt kuleczka :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

do serwisu

Piątek, 5 lipca 2013 · dodano: 05.07.2013 | Komentarze 0

Wyjazd do serwisu celem naprawy wczorajszej usterki i przy okazji wymiana tylnej linki przerzutki. Później spokojna przejażdżka z obolałym ciałem.

  • DST 26.94km
  • Czas 01:10
  • VAVG 23.09km/h
  • VMAX 49.10km/h
  • Sprzęt kuleczka :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

ojoj ...

Czwartek, 4 lipca 2013 · dodano: 04.07.2013 | Komentarze 1

Kolejny wypad ... i co raz większe obrażenia, tym razem dużo bardziej dotkliwe...
Po pracy, po mini posiłku i po obejrzeniu i wybraniu !!! :) naszego nowego mieszkania wybrałem się na mały objazd po Kaliszu. Wszytko przebiegało dobrze do momentu gdy zacząłem ścigać kolesia który śmigał alejkami wzdłuż Prosny.
Chłopak wyprzedził mnie wystrzelony jak z procy (poruszając się fajnym trekingiem na 28"). Gdy już się zorientowałem że coś mnie wyprzedziło postanowiłem jak jakiś sfrustrowany owczarek gonić to :) Trochę to trwało ale dorwałem zajączka i jakiś czas trzymałem mu się na kole aż zwierzyna całkiem osłabła :D gdy już się zrównaliśmy spontanicznie zaczęliśmy rozmawiać, trwało to jakieś 1,5km aż tu nagle, nie wiem w sumie co było przyczyną, Marcin (jak się już później przedstawiliśmy) zahaczył kierownicą o mój róg, albo to ja o jego, pojęcia nie mam... Efekt: chwilowa jazda w tandemie równoległym, odczepienie, moja gleba z poślizgiem po asfalcie, Kona została rozjechana przez treking. Straty, w pierwszej kolejności Kona: obdarte rogi, bliżej jeszcze nie sprecyzowana awaria manetki przedniej przerzutki, obdarte siodło i w sumie wszystko, Treking: lekko zwichrowane tylne koło, Marcin: cały i zdrów, za to ja wyglądam jak dzieciak który dopiero co dostał na komunie składaka, i nie potrafi zrobić jeszcze dobrze piskacza i jest cały poobdzierany... Prawa część biodra, udo , poobdzierane przedramię, dłonie, łokcie... masakra! dobrze że następne wesele za ponad 2 tyg, może się zagoi :)

  • DST 14.30km
  • Czas 00:43
  • VAVG 19.95km/h
  • VMAX 41.33km/h
  • Sprzęt kuleczka :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

pływalnia

Piątek, 28 czerwca 2013 · dodano: 04.07.2013 | Komentarze 0

Ranna, szybka przejażdżka która może nie była pełna przygód, ale za to z jednym wyraźnym zdarzeniem...
Wyjazd przed praca na nieprzetarte (choć stosunkowo bliskie) przeze mnie tereny zakończony dosłownie pływaniem... A zdarzyło się to tak: poruszam się po mini pagórkach, nieopodal ulicy Polnej. Wśród nich znajduje się mały akwen wodny, który niestety po ostatnich deszczach chyba za bardzo wezbrał, co zauważyłem chwilę później. Przebijając się przez zarośniętą łąkę, mimo iż wyczuwałem że teren robi się bardziej wilgotny, nadal brnąłem na dziko :) aż tu nagle teren gwałtownie się obniżył a wraz z obniżeniem podniósł się poziom wody...
Początkowo nawet dało się jechać jednak przy próbie nawrócenia coś poszło nie tak :) efekt nogi zamoczone po kolana, rower zresztą też... na dodatek woda miała specyficzny lekko szambowy zapach, więc po powrocie oprócz siebie wyprałem również buty...

  • DST 23.11km
  • Czas 01:40
  • VAVG 13.87km/h
  • VMAX 54.02km/h
  • Sprzęt white power
  • Aktywność Jazda na rowerze

sielanka

Sobota, 22 czerwca 2013 · dodano: 22.06.2013 | Komentarze 0

w czwórkę!!!
Z Fryśką, Dominikiem i Anią.
Tempo zawrotne :)

  • DST 34.84km
  • Czas 01:42
  • VAVG 20.49km/h
  • VMAX 57.70km/h
  • Sprzęt kuleczka :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

kolejny chory na cyklozę :)

Piątek, 21 czerwca 2013 · dodano: 21.06.2013 | Komentarze 0

Po powrocie z pracy i szybkiej kąpieli, telefon, co się okazało przyjechał Dominik i chce składać swój nowo zakupiony rowerek. Co zrobić, nic tylko jechać i pomagać. Po złożeniu odbyliśmy kilkukilometrową przejażdżkę po leśnych duktach. Na koniec zabrałem "pacjenta" na ostatnio odkryty przeze mnie teren by poznał choć namiastkę tego co go czeka na przyszłość :) Nie obyło się bez małego "incydentu" :D
ale wszyscy są cali :)
aaaa pacjent cyklozę będzie leczył na Giant Talon 1 AD2013!

  • DST 20.55km
  • Czas 01:11
  • VAVG 17.37km/h
  • VMAX 52.47km/h
  • Sprzęt kuleczka :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

telefon jest zły!!!

Środa, 19 czerwca 2013 · dodano: 19.06.2013 | Komentarze 0

Krótki wypad w teren który wczoraj poznałem, jednak błędem było zabieranie ze sobą telefonu.
W efekcie więcej czasu gadałem niż jechałem...
ps. komarzyska też naparzają nie do zniesienia
ps. wczoraj widzieliśmy mieszkanie lux, niestety jednak para przed nami się natychmiast się zdecydowała,czemu się w ogóle nie dziwię...ehh, co oznacza że czekają nas kolejne wyprawy w poszukiwaniu ciekawych propozycji mieszkaniowych, a co gorsza to po wczorajszym kryteria poszły raptownie w górę ...

  • DST 23.95km
  • Czas 00:58
  • VAVG 24.78km/h
  • VMAX 47.79km/h
  • Sprzęt kuleczka :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

po maluchu!

Piątek, 14 czerwca 2013 · dodano: 14.06.2013 | Komentarze 0

po pracy, przejażdżka do Winiar i z powrotem

  • DST 22.84km
  • Czas 01:02
  • VAVG 22.10km/h
  • VMAX 62.56km/h
  • Sprzęt kuleczka :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

z telefonem w dłoni

Środa, 12 czerwca 2013 · dodano: 13.06.2013 | Komentarze 0

dziś krótko, międzyczasie odbywając dwie dłuższe rozmowy przez telefon, a że było już późno to i przebieg niewielki