Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi blindman z miasteczka Krzyż Wlkp./Kalisz. Mam przejechane 50405.31 kilometrów w tym 565.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.46 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy blindman.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 26.94km
  • Czas 01:10
  • VAVG 23.09km/h
  • VMAX 49.10km/h
  • Sprzęt kuleczka :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

ojoj ...

Czwartek, 4 lipca 2013 · dodano: 04.07.2013 | Komentarze 1

Kolejny wypad ... i co raz większe obrażenia, tym razem dużo bardziej dotkliwe...
Po pracy, po mini posiłku i po obejrzeniu i wybraniu !!! :) naszego nowego mieszkania wybrałem się na mały objazd po Kaliszu. Wszytko przebiegało dobrze do momentu gdy zacząłem ścigać kolesia który śmigał alejkami wzdłuż Prosny.
Chłopak wyprzedził mnie wystrzelony jak z procy (poruszając się fajnym trekingiem na 28"). Gdy już się zorientowałem że coś mnie wyprzedziło postanowiłem jak jakiś sfrustrowany owczarek gonić to :) Trochę to trwało ale dorwałem zajączka i jakiś czas trzymałem mu się na kole aż zwierzyna całkiem osłabła :D gdy już się zrównaliśmy spontanicznie zaczęliśmy rozmawiać, trwało to jakieś 1,5km aż tu nagle, nie wiem w sumie co było przyczyną, Marcin (jak się już później przedstawiliśmy) zahaczył kierownicą o mój róg, albo to ja o jego, pojęcia nie mam... Efekt: chwilowa jazda w tandemie równoległym, odczepienie, moja gleba z poślizgiem po asfalcie, Kona została rozjechana przez treking. Straty, w pierwszej kolejności Kona: obdarte rogi, bliżej jeszcze nie sprecyzowana awaria manetki przedniej przerzutki, obdarte siodło i w sumie wszystko, Treking: lekko zwichrowane tylne koło, Marcin: cały i zdrów, za to ja wyglądam jak dzieciak który dopiero co dostał na komunie składaka, i nie potrafi zrobić jeszcze dobrze piskacza i jest cały poobdzierany... Prawa część biodra, udo , poobdzierane przedramię, dłonie, łokcie... masakra! dobrze że następne wesele za ponad 2 tyg, może się zagoi :)


Komentarze
piku kiku | 08:58 sobota, 6 lipca 2013 | linkuj O Ż E S Z !! dobrze że wesel trochę jest i może gojenie będzie szybsze;p
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa pokoj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]